Praca poza Polską

Obecne czasy sprzyjają bardzo wielu wyjazdom zagranicznym. Nie musimy jak dawniej starać się o wiele pozwoleń, które były jeszcze wtedy konieczne, by wjechać do wielu zachodnich krajów. Od kiedy Polska znajduje się w Unii Europejskiej, to jest nam dużo łatwiej i rynki pracy otwarły się na nas mocno. Mamy więc szansę wyjechać do Niemiec czy do Francji i dorobić sobie sporo pieniędzy. Pomogą nam one w opłaceniu kilku miesięcy mieszkania, czy też w zakupie samochodu, który ułatwi nam z pewnością życie. Nie ma bowiem co ukrywać, ale auto ratuje nam czasem cztery litery i jest dla nas zbawieniem.

Za granicę wyjeżdżają ludzie w każdym wieku i ciężko sprecyzować dokładnie, która grupa społeczna udaje się do pracy poza granicami Polski najczęściej. Jeśli miałbym sam sprecyzować, to w moim odczuciu dużą grupą społeczną są osoby starsze, którym w Polsce ciężko znaleźć zatrudnienie. Wyjazdy za granicę są bardzo często organizowane w dużych miejscowościach, a czasem sprawy formalne załatwiają nawet biura podróży. Jeśli ktoś wyraża chęć wyjazdu, to nie będzie miał żadnego problemu z wybraniem się za granicę. Wystarczy odpowiednio wcześnie zakręcić się wokół odpowiednich ludzi i wakacje z pewnością spędzimy na zbiorach.

Jest to bowiem najbardziej popularny kierunek i charakter wyjazdu. Dziesiątki tysięcy Polaków każdych wakacji, wyjeżdża by dorobić na zbieraniu owoców. Kraje jakie z chęcią przyjmują Polaków, to Anglia, Belgia, Francja, Niemcy, czy też Włochy. W tym krajach jest mnóstwo sadów z owocami i potrzebne jest sporo rąk do pracy. Rodakom miejscowych rolników nie chce się pracować na upałach i za marne jak dla nich pieniędzy. Polacy jednak z chęcią podejmują pracę o takim charakterze i nie narzekają. Wiadomo bowiem jak wygląda sytuacja ekonomiczna w naszym kraju i nie ma co gardzić zarobkami w euro, czy też funtach. Po przeliczeniu ich na polskie złotówki i powrocie do kraju, otrzymamy całkiem ciekawe wynagrodzenie.

Mnóstwo ludzi żyje w ogóle w takim trybie, że wyjeżdża na pracy na 4, lub 5 miesięcy, a przez resztę roku w ogóle nie pracuje, jeździ na wycieczki i odpoczywa. W Pracy za granicą są bowiem w stanie wyciągnąć tak spore pieniądze, że nie pracując w Polsce zimą są w stanie się bez problemu utrzymać. Przyznam, że jest to bardzo fajny tryb życia i podoba mi się on w zupełności. Jest bowiem czas na ciężką pracę od rana do wieczora przez kilka miesięcy, ale jest także czas na odpoczynek, który po takim okresie pracy jest w pełni zasłużony. Nikt nie jest bowiem robotem i nie jest stworzony tylko do tego, by pracować jak wół przez 12 miesięcy w roku. Zostaliśmy stworzeni po to, by cieszyć się życiem i celebrować je.

Kult pracy na przełomie ostatnich lat jest jednak tak wielki, że zapominamy trochę o tym, jaki jest sens życia. Tracimy więc przez to całą radość z życia i chodzimy czasem bardzo posępni miesiącami. Wystarczy tylko spojrzeć na nasze polskie ulice i na to, jak wyglądają ludzie. Są oni bardzo smutni i czasem zauważają to nawet obcokrajowcy. Jesteśmy jednak świetnym i dobrym narodem, ale niskie zarobki i brak perspektyw powodują, że ludzie się właśnie smucą. Praca za granicą dla studentów, to kolejna ciekawa opcja wyjazdu, którą pokazał mi niedawno mój znajomy z Warszawy. Jest to niesamowicie ciekawe szczególnie dla osób, które nie boją się dalekich wyjazdów.

Kolega znalazł bowiem pracę w Australii. Nazywa się to dokładnie Work And Travel. Kraj z zagranicy zaprasza nas do siebie na coś w rodzaju stażu. Pracujemy tam wtedy przez z reguły trzy miesiące, a za zarobione potem pieniądze możemy udać się w podróż. Wiele rzeczy na miejscu mamy za darmo. Kolega na przykład dostał pracę w restauracji w Australii i pracuje tam jako kelner. Ma więc zupełnie darmowe jedzenie i może je sobie także brać do domu, gdy skończy swoją zmianę. Mieszkanie też opłaca mu pracodawca, więc tak naprawdę żyje mu się tam dobrze i wszystko może odłożyć dla siebie. A po zakończeniu 3 miesięcy pracy znajomy chce ruszyć na miesięczne zwiedzanie jednej z części tego wielkiego kraju.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here