Komputery i biura

Mniejsze biura zazwyczaj nie mają jakiegoś informatyka, który ciągle rozwiązuje problemy powiązane choćby z tym błędnym funkcjonowaniem oprogramowania na danym komputerze. Mowa tu o tym, że jeśli coś zaczyna funkcjonować błędnie, to szefowie ( http://michal-gorecki.pl/ ) firm tego typu zazwyczaj zamawiają usługę specjalisty, bo nie mają wiedzy i umiejętności, a jeśli nawet potrafią sobie poradzić z błędnie funkcjonującym oprogramowaniem, to mają też i te inne sprawy na głowie powiązane z funkcjonowaniem firmy. Dlatego też to wzywanie fachowca lub zawożenie laptopa do informatyka to dość częsta praktyka. Rzecz jasna usługa tego fachowca także swoje kosztuje, ale większość z nas godzi się na ten koszt, bo następnego dnia rano komputer musi zostać zawiezionym do biura i na dokładkę ułatwiać pracę. Wiele znaczy też i to, że nawet to kilkugodzinne opóźnienie w dniu kolejnym oznacza stratę finansową, której to nawet właściciele niewielkich biur wolą unikać.

Elektronika użytkowa.

Nikogo nie dziwi to, że w czasach obecnych elektronika w firmach jest wszechobecną, czyli firmy funkcjonują dzięki laptopom, tabletom, a nawet smartfonom. Tego typu elektronikę regularnie się naprawia i co kilka lat wymienia na tę nową znacznie wydajniejszą. Tego typu wymiany kosztują, ale też i naprawy nie są tanimi, bo często nie jest to jeden laptop lub tablet, tylko nawet kilka sztuk takiej elektroniki. Wiele znaczy też i to, że specjaliści od naprawiania tego sprzętu mogą też na czas naprawy dać zastępczy laptop lub tablet. Tego typu postępowanie z poważnymi klientami jest mile widziane, bo jeśli w jednej firmie przez jeden dzień pracuje dziewięć, a nie dziesięć laptopów, to można śmiało uznać że w danym dniu strata wynosi jakieś dziesięć procent. Takie postrzeganie tego typu zagadnienia jest typowym dla przedsiębiorców, którzy chcą zachować tę maksymalną wydajność, ale liczy się też i to, że czas naprawy musi być skrócony do minimum, a fachowiec wykonujący tę naprawę tanim i skutecznym jednocześnie.

Laptop który spadł na podłogę.

Problematyczna opcją wydaje się być laptop, który spadł na podłogę, ale raczej nie w czasach obecnych. Mowa tu o tym, że pewna część markowych laptopów ma tę wzmocnioną konstrukcję, czyli kilka razy w ciągu tych czterech lat eksploatacji wytrzymają upadek na standardową podłogę z wysokości około metra. Tak to jest w przypadku maszyn markowych, ale te nie markowe nawet po jednym takim upadku czeka jedynie wymiana na lepszy model, bo pęka płyta główna i już nie da się z tym nic zrobić.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here