Chwilówki to kredyty udzielane na krótki termin. Przy wnioskowaniu potrzebne jest absolutne minimum formalności, dlatego pożyczki te cieszą się ogromną popularnością. Tradycyjne banki wymagają dostarczenia całej masy zaświadczeń i dokumentów, a mimo to nie ma gwarancji na uzyskanie oczekiwanego kredytu. W przypadku chwilówek pieniądze są pożyczane przez podmiot komercyjny, co znacznie skraca ten proces. Kwoty możliwe do uzyskania są bardzo różne. Najczęściej można liczyć na pożyczenie od 50 do 5 tysięcy złotych. Maksymalny termin spłaty to najczęściej zaledwie 60 dni, czyli pełne dwa miesiące. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby uzyskać pożyczkę nawet na tydzień.
Usługi firm pożyczkowych cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Według statystyk Komisji Nadzoru Finansowego udzielaniem tego typu usług zajmuje się blisko 400 podmiotów. Umowę tzw “chwilówek” reguluje przepis Ustawy o kredycie konsumenckim z dnia 12 maja 2011 roku.
Prawie 60% ankietowanych klientów przyznało, że skorzystało z tych usług z powodu gwarancji na bardzo szybkie uzyskanie pieniędzy, czego nie możemy być pewni wnioskując o kredyt w banku. Klienci chwilówek to często osoby postawione pod ścianą z finansowego punktu widzenia, dlatego w ich ofercie nikogo nie dziwi taka pozycja jak “pożyczka dla studenta”.
Parabanki nie mają jednak dobrej reputacji. Mimo, że w przypadku większości z nich w ofercie pierwsza pożyczka jest darmowa, to w dłuższym terminie klienci otwarcie mówią o niezadowoleniu z współpracy z tymi podmiotami. Od wielu lat media huczą o niebezpieczeństwach, jakie stoją za pożyczkami tego typu. Jednak prawda okazuje się nie być tak surowa, co wskazuje na to, że większość tych informacji to zwykłe plotki. Procent niespłaconych kredytów każdego roku sięga bowiem blisko 15%. Za udzielaniem tego typu kredytów stoją jednak wysokie opłaty oraz kary za przekroczenie terminy spłaty, jest to spowodowane tym, że przedsiębiorcy udzielający tych pożyczek zabezpieczają się w ten sposób. Chodzi tu o maksymalne ograniczenie formalności, o którym wspominaliśmy już wcześniej. Rynek pożyczek krótkoterminowych nie istnieje w Polsce od wczoraj. Utrzymuje się już bowiem ponad 20 lat, a największe firmy zajmujące się tymi usługami stworzyły już w tym czasie bardzo silne marki. Jedną z nich jest Provident, który reklamuję się z powodzeniem zarówno w telewizji jak i w internecie. W roku 2018 suma odsetek i opłat od tego typu produktów finansowych wyniosła aż 3 miliardy złotych, co tylko potwierdza ogromną popularność tych produktów.
Z powodu dużej liczby usługodawców do wyboru zmuszeni są oni walczyć o klienta. Duża konkurencja na rynku powoduje, że niejednokrotnie jesteśmy w stanie uzyskać atrakcyjne zniżki i korzystać z wymyślnych promocji. Dzięki temu właśnie możemy uzyskać pożyczkę, za którą po upływie terminu spłaty będziemy musieli oddać dokładnie tyle, ile wzięliśmy. Na tym parabank nie zarabia nic, liczy jednak na to, że w przypadku ponownej potrzeby szybkiego pozyskania pieniędzy, będziemy ubiegać się o kredyt właśnie u nich.
Można wywnioskować więc, że chwilówki są bezpiecznie dla klientów, konieczne jest jednak stosowanie się do pewnych reguł. Pierwszą z nich jest zasada, że pożyczamy dokładnie tyle, ile z całą pewnością będziemy w stanie w przyszłości spłacić. Do tego konieczne będzie posiadanie stałego, pewnego źródła dochodu. Po drugie – terminowość. Terminowość to absolutny klucz do uniknięcia problemów na linii klient – parabank. Jeśli podmiot nie odnotuje wpływu pieniędzy na swoje konto po upływie wcześniej określonego terminu bezzwłocznie rozpoczyna proces windykacji. To może przysporzyć wielu niechcianych problemów.
Podsumowując, jeśli potrzebujesz pieniędzy “na już” warto jest skorzystać z usług tych firm. Koniecznie jednak będzie stosowanie się wyżej wymienionych zasad. Zawsze zwracaj uwagę na formalności. To na polu kwestii formalnych właśnie, te firmy najczęściej starają się oszukać klienta. Dokładnie czytaj umowę i przemyśl swój wybór. No i przede wszystkim – zanotuj termin spłaty kredytu.
